Jest źle

prawnik

Negatywnie oceniam to, co się dzieje w polskim futsalu. Reprezentacja nic nie znaczy w Europie ani tym bardziej w świecie, kluby w przytłaczającej większości cierpią na chroniczny brak kasy, zawodowych zawodników mamy jak na lekarstwo, na mecze przychodzi garstka zapaleńców. Jak tę sytuację zmienić? Podaję kilka propozycji:

Sponsoring. Najważniejsza jest kasa. Dlatego też należy starać się jej zdobyć jak najwięcej, najlepiej za nic albo prawie nic. KF powinna podpisać więc kilka umów sponsorskich:
1. Powinna znaleźć sponsorów reprezentacji. Kompania Piwowarska na samego Leo Beenhakkera wydaje przeszło 50K$ miesięcznie.
2. Sponsora powinna mieć również Liga. Jakim cudem kluby mają płacić swoim zawodnikom godziwą kasę, jeżeli nie dostają jej za dobre wyniki? KF powinna ogłosić przetarg na sponsora Ekstraklasy Futsalu. Umowa na 4-5 lat, pieniądze wpłacane na konto KF co rundę, waloryzowane według stopy inflacji. Przed sezonem połowa kasy dzielona między kluby po równo, po jego zakończeniu według uzyskanych miejsc - im kto lepszy, tym więcej dostaje.
3. Jedyną rozgrywką inną niż liga jest w tej chwili Puchar Polski. On również mógłby znaleźć sponsora. I kasa dla zwycięzcy, drugiego finalisty i półfinalistów.
Transmisje telewizyjne. Inaczej niż skandalem czy paranoją nie można nazwać sytuacji, w której meczu nie można zobaczyć w telewizji. No wielki problem podpisać umowę z jakąś stacją telewizyjną i dać jej prawa do transmisji z meczy.
1. Co do ligi, to sprawa jest prosta jak drut. Kopiujemy rozwiązanie angielskie. Prawa do wszystkich meczy sprzedajemy jednej firmie. Umowa na kilka lat, kasa wypłacana klubom według systemu: przed sezonem po równo, po sezonie połowa według miejsc, połowa według medialności meczy danej drużyny.
2. Co do Pucharu Polski, to sądzę, że scentralizowane prawa do transmisji nie powinny obejmować wszystkich spotkań, a jedynie od jakiegoś wysokiego etapu, powiedzmy od ćwierćfinału. Ponieważ to mało spotkań, to kasa będzie oczywiście niższa. Rozwiązania podobne jak w przypadku ligi: na początku po równo, potem już nie. Na mniej zaawansowanym etapie zostawiamy klubom swobodę - mogą dowolnie dysponować prawami do transmisji. Jak ktoś chce pokazać ich mecz, to bardzo proszę.
Utworzenie nowych rozgrywek. Nie ma co się oszukiwać, różnica poziomów pomiędzy drużynami I i II klasy rozgrywkowej jest ogromna. Dlatego też nie ma co zwiększać małej liczby drużyn w pierwszej lidze, raczej zastanowiłbym się nad jej zmniejszeniem. Chcąc, aby w sezonie było więcej spotkań stojących na wysokim poziomie, należy zwiększyć liczbę spotkań pomiędzy drużynami z I ligi. Można to zrobić tworząc Puchar Ekstraklasy, w którym startowałyby, jak wskazuje nazwa, tylko drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej. Proponuję taki system: 4 najlepsze drużyny poprzedniego sezonu nie grają w I rundzie. Pozostałe czyli zespoły z miejsc 5. - 8. i beniaminki oraz ewentualny/-i zwycięzca/-y baraży, są rozlosowane i rozgrywają mecz i rewanż. Zwycięzcy dwumeczy są dolosowywani do drużyn z pudła i 4. pozycji i rozgrywają ćwierćfinały. Potem dalej standardowo: półfinał i finał/-y. Oczywiście, w przypadku nowych rozgrywek też należałoby się zatroszczyć o ich transmisję i sponsora tytularnego.

prawnik

Nie spotkałem sięz odzewem, a szkoda, bo liczyłem na ciekawą dyskusję. Zamykam temat.